Nadchodzący miesiąc jest absolutnie fascynujący. Listopad to nie tylko święto Halloween ale również: ogólnopolski dzień Niepodległości, poznańskie święto św. Marcina (które mam wrażenie staje się coraz bardziej ogólnopolskie), obchodzone przez wielu urodziny Andrzeja, a w końcu też etap przygotowań do gwiazdki. Co więc robić?
Przede
wszystkim celebrować Halloween. Samemu lub z dziećmi. Po prostu bawić się tym.
Sądząc po Waszych tegorocznych zakupach ozdób na Halloween święto staje się coraz bardziej popularne w Polsce. My cieszymy się z każdej dodatkowej okazji do zabawy.
Posłuchać
drugiego solowego albumu Dawida Podsiadło. Naprawdę warto.
Wybrać się na „Spectre”. Nawet jeśli nie jesteście fanami kultowej serii. W końcu od czasu gdy James Bond zaczął pić polską wódkę jest jakby naszym ziomalem.
Koniecznie 11 listopada wybrać się do Poznania. I to nie tylko dlatego, że tego dnia panuje tam zupełnie inna atmosfera niż od kilku lat w Warszawie.
Gdy już się tam znajdziecie to przede wszystkim
musicie: obejrzeć paradę św. Marcina, odwiedzić liczne stoiska uliczne, no i
zjeść przynajmniej dwa duuuże świętomarcińskie rogale.
29 listopada powróżyć sobie. Nieważne czy wierzysz w te wróżby czy nie. Zaproś znajomych i sprawdźcie co być może przyniesie Wam los. Gwarantujemy dobrą zabawę.
Odwiedzić królów i królowe. Po raz kolejny listopad będzie miesiącem darmowych odwiedzin w: Zamku Królewskim na Wawelu, Zamku Królewskim w Warszawie, Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie i Muzeum Łazienkach Królewskich. Więcej informacji znajdziecie tutaj
Wpaść do Szczyrku, gdzie od 14 do 15 listopada odbędą się targi staroci i rękodzieła. Musimy przyznać, że nie potrafimy przejść obojętnie koło rzeczy z historią. W każdej doszukujemy się nowego zastosowania. Więcej informacji tutaj.
Zrobić sobie nastrój. Długie wieczory sprzyjają seansom filmowym i kubkom gorących płynów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz